Jak informowaliśmy wcześniej, tylko dzięki błyskawicznej reakcji kościerskich policjantów udało się uratować życie 94-letniej kobiety, uwięzionej w płonącym budynku. Jak ustalili kryminalni, ogień nie był dziełem przypadku – 50-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego celowo podpalił budynek. Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do winy i usłyszał zarzuty.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w poniedziałkowy poranek 15 grudnia 2025 roku. Około godziny 6:30 służby zostały zaalarmowane o pożarze na jednej z posesji w Kościerzynie. W wyniku zdarzenia spłonęły budynki gospodarcze i stodoła, a straty oszacowano na ponad 466 tysięcy złotych.
Policjanci z Kościerzyny uratowali życie 94-letniej kobiety
Na miejsce pożaru natychmiast skierowano patrol policyjny, który jako pierwszy dotarł do płonącego domu. Funkcjonariusze, widząc dym i ogień, nie czekali na przyjazd straży pożarnej. Weszli do środka, aby ratować życie domowników.
W jednym z pomieszczeń znajdowała się 94-letnia seniorka, która nie była w stanie samodzielnie opuścić budynku. Policjanci wynieśli ją przez okno, ratując przed śmiertelnym zagrożeniem. Kobieta została przekazana ratownikom medycznym i przewieziona do szpitala. W domu przebywały również trzy inne osoby, które zdołały samodzielnie się ewakuować.
Ustalono, że ogień był wynikiem podpalenia
Po ugaszeniu pożaru na miejscu rozpoczęli pracę policyjni technicy i kryminalni. Analiza śladów oraz zebrane dowody pozwoliły na jednoznaczne ustalenie, że pożar został wzniecony celowo.
Z ustaleń śledczych wynika, że 50-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego wszedł na teren posesji około godziny 6:10 i podpalił pomieszczenia gospodarcze. Następnie wszedł do domu, gdzie przebywali domownicy, nie informując ich o niebezpieczeństwie. Budynek opuścił dopiero wtedy, gdy płomienie stały się widoczne.
Zatrzymanie i zarzuty dla podpalacza
Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy mężczyzna został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie podczas przesłuchania przyznał się do podpalenia.
Usłyszał zarzuty sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz zniszczenia mienia znacznej wartości. To poważne przestępstwa, za które polskie prawo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 50-latka tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kościerzynie




