Opuszczony Zamek w Łapalicach to jedno z najbardziej niezwykłych i tajemniczych miejsc w Polsce. Niezwykle rozpoznawalny dzięki swojej monumentalnej bryle, wzbudza zainteresowanie zarówno turystów, jak i fotografów. Choć nigdy nie został ukończony, już od lat jest uznawany za symbol niedokończonych marzeń i ambicji architektonicznych. To miejsce, które łączy w sobie urok ruin, niezwykłą historię i pewien romantyczny klimat tajemnicy.
Zamek ten, zbudowany w sercu Kaszub, przyciąga nie tylko miłośników architektury, ale też tych, którzy lubią odkrywać zapomniane miejsca. Z roku na rok staje się coraz bardziej popularny wśród turystów odwiedzających okolice Kartuz. Jego wyjątkowa lokalizacja, malownicze położenie nad Jeziorem Rekowo i rozmach całego projektu sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie.
Położenie zamku w Łapalicach
Zamek w Łapalicach znajduje się w województwie pomorskim, zaledwie kilka kilometrów od Kartuz, w samym sercu malowniczych Kaszub. Położony na wzgórzu, z którego rozciąga się widok na jezioro i lasy, stanowi jeden z bardziej znanych punktów turystycznych w regionie. To właśnie to połączenie natury i monumentalnej architektury nadaje temu miejscu wyjątkowego uroku.
Okolica jest bardzo spokojna, a sam dojazd nie stanowi problemu – z Kartuz można dotrzeć tam w kilka minut samochodem. Choć droga do samego zamku prowadzi przez wąskie, wiejskie uliczki, jest dobrze oznaczona i często uczęszczana przez turystów. Warto pamiętać, że teren wokół zamku jest częściowo prywatny, dlatego należy zachować ostrożność i szacunek wobec właściciela terenu.
Zamek stał się jednym z najbardziej fotografowanych miejsc na Kaszubach. Wiele osób odwiedza go zwłaszcza latem, gdy zieleń otaczających lasów kontrastuje z surowością ceglanej konstrukcji. To idealne miejsce dla osób szukających nietypowych plenerów fotograficznych czy po prostu chcących poczuć klimat opuszczonych budowli.
Historia budowy i niedokończone marzenia
Budowa zamku w Łapalicach rozpoczęła się w latach 80. XX wieku. Inwestorem był Piotr Kazimierczak, rzeźbiarz i przedsiębiorca z Gdańska, który marzył o stworzeniu swojej rezydencji przypominającej średniowieczny zamek. Projekt zakładał powstanie imponującej budowli z 12 wieżyczkami, setką okien i wielkim dziedzińcem.
Prace ruszyły z rozmachem, jednak wkrótce pojawiły się problemy formalne i finansowe. W latach 90. budowę wstrzymano, ponieważ okazało się, że inwestycja nie posiadała odpowiednich pozwoleń. Zamek nigdy nie został ukończony, a jego niedokończona forma stała się symbolem niespełnionych ambicji i nieukończonych marzeń.
Pomimo braku możliwości dokończenia budowy, konstrukcja przetrwała próbę czasu. Dziś stanowi swoiste muzeum nieudanego projektu architektonicznego, które zyskało drugie życie dzięki zainteresowaniu turystów i fotografów.
Architektura i charakterystyczne elementy budowli
Zamek w Łapalicach zaprojektowano z rozmachem niespotykanym w prywatnych inwestycjach tamtego okresu. Bryła budynku miała przypominać klasyczne europejskie zamki, z licznymi basztami, krużgankami i tarasami. Każda z 12 wieżyczek symbolizować miała jeden miesiąc roku, co dodaje budowli symbolicznego znaczenia.
Wnętrze również miało imponować – planowano m.in. basen, salę balową, kaplicę oraz pracownię artystyczną. Niestety, większość z tych elementów pozostała jedynie w planach. Dziś w środku można zobaczyć surowe, betonowe konstrukcje i niedokończone schody prowadzące donikąd.
Mimo to zamek wciąż zachwyca swoim rozmachem. Wysokie wieże i monumentalne mury nadają mu niepowtarzalnego charakteru. Jego stan techniczny z roku na rok ulega jednak pogorszeniu, dlatego turyści odwiedzający obiekt powinni zachować ostrożność podczas zwiedzania.
Dostępność i zasady zwiedzania
Zamek w Łapalicach nie jest oficjalnie udostępniony do zwiedzania, ale można go oglądać z zewnątrz. Wejście na teren posesji przez długi czas było możliwe bez większych przeszkód, jednak właściciel wprowadził ograniczenia ze względu na bezpieczeństwo. Mimo to, wielu turystów odwiedza to miejsce, zachowując przy tym zasady ostrożności.
Warto pamiętać, że jest to teren prywatny, więc nie należy wchodzić do środka bez zgody. Zamek można podziwiać z pobliskich punktów widokowych, a nawet z drogi prowadzącej do Łapalic. Najlepsze zdjęcia można zrobić o zachodzie słońca, kiedy ciepłe światło podkreśla fakturę cegieł i mury nabierają złocistego odcienia.
Władze lokalne rozważają różne pomysły dotyczące przyszłości zamku, m.in. przekształcenie go w atrakcję turystyczną lub obiekt hotelowy. Na razie jednak zamek pozostaje nieukończony i tajemniczy, co tylko dodaje mu uroku.
Parking i dojazd do zamku
Dojazd do zamku jest możliwy zarówno samochodem, jak i pieszo. Jadąc z Kartuz, należy kierować się na Łapalice, a następnie skręcić w drogę prowadzącą w kierunku wzgórza z zamkiem. Samochód najlepiej zostawić na niewielkim, nieutwardzonym parkingu (parking płatny) znajdującym się w pobliżu drogi prowadzącej do obiektu.
W sezonie letnim miejsce to bywa zatłoczone, zwłaszcza w weekendy. Warto przyjechać wcześniej rano lub późnym popołudniem, aby uniknąć tłumów. Alternatywnie można zaparkować w centrum wsi i dojść do zamku pieszo – spacer zajmuje około 10–15 minut.
W pobliżu zamku nie ma rozbudowanej infrastruktury turystycznej, dlatego warto zabrać ze sobą wodę i odpowiednie obuwie. Trasa prowadzi lekko pod górę, ale nie jest wymagająca. Widok, jaki rozciąga się z okolic zamku, rekompensuje jednak każdy krok.
Ciekawostki o zamku w Łapalicach
Zamek w Łapalicach skrywa wiele ciekawostek, które czynią go jeszcze bardziej wyjątkowym. Oto niektóre z nich:
- Symbolika budowli – oprócz 12 wieżyczek, w projekcie pojawiło się 365 okien, co miało nawiązywać do liczby dni w roku.
- Inspiracja – inwestor inspirował się europejskimi zamkami, zwłaszcza tymi z południowych Niemiec.
- Nieukończona kaplica – miała stanowić serce budowli, jednak nigdy nie została wykończona.
- Filmowe tło – zamek pojawił się w kilku amatorskich produkcjach i teledyskach, które wykorzystały jego niepowtarzalny klimat.
- Plany przyszłościowe – co jakiś czas pojawiają się pomysły jego renowacji, lecz żadnego nie udało się jeszcze zrealizować.
Zamek zyskał także status jednego z najczęściej odwiedzanych opuszczonych miejsc w Polsce, co potwierdza jego wyjątkową pozycję wśród miłośników urbexu.
Najczęściej zadawane pytania dotyczące zamku w Łapalicach
Czy można wejść do środka zamku?
Oficjalnie wstęp do wnętrza zamku w Łapalicach nie jest dozwolony, ponieważ obiekt nie został dopuszczony do użytku i znajduje się w złym stanie technicznym. Mimo to wiele osób decyduje się wejść na teren budowli na własną odpowiedzialność, zachowując przy tym szczególną ostrożność. Warto jednak pamiętać, że jest to teren prywatny i nie wszystkie miejsca są bezpieczne.
Czy zamek w Łapalicach można zwiedzać z przewodnikiem?
Nie ma oficjalnych wycieczek z przewodnikiem, a właściciel nie prowadzi zorganizowanego zwiedzania. Czasem jednak lokalni pasjonaci historii Kaszub organizują nieformalne spacery po okolicy, podczas których można dowiedzieć się więcej o losach zamku i jego niezwykłej historii.
Czy planowana jest odbudowa zamku w Łapalicach?
Tak, zamek w Łapalicach jest obecnie budowlą legalną. We wrześniu 2023 roku Rada Miejska Kartuz przyjęła uchwałę, która zalegalizowała tę wielką samowolę budowlaną. Dzięki temu inwestycja może zostać ukończona zgodnie z obowiązującymi przepisami. Istnieją plany przekształcenia obiektu w hotel, jednak prace budowlane wciąż się nie rozpoczęły, a sam zamek pozostaje w złym stanie technicznym, czekając na nowy etap swojej historii.
